Mięta ostatnio króluje na moim stole.
Z jednej strony to potrzeba świeżości, jakiegoś orzeźwienia, a z drugiej- to jedyne zioło, którego mój Kot nie podgryza, dzięki czemu pnie się w górę dając okazałe listki. A ja te listki zrywam i dodaję wszędzie, gdzie uważam, że będą pasować. A to do makaronu, a to do mięsa, a to do risotta.
Na eksperymentach zarzucę risottem, a tu jak wiadomo makaron. Bo jak inaczej.
Tu i tu z groszkiem, bo mięta z groszkiem to dla mnie połączenie bardzo smaczne.
I fajnie pasuje.
Do makaronu dałam oprócz groszku i mięty, także orzechy laskowe, które fajnie chrupały w czasie jedzenia.
Makaron z groszkiem, miętą i orzechami laskowymi
Makaron ugotować al dente. Pod koniec gotowania dodać mrożony groszek- dosłownie 2 minutki przed odcedzeniem makaronu.
Na patelni rozgrzać oliwę, wrzucić pokrojony w plasterki czosnek i chwilę podsmażyć. Dodac odcedzony makaron i groszek. Wymieszać, zdjąć z ognia. Dodać śmietanę, posiekane listki mięty oraz orzechy laskowe. Wymieszać. Doprawić do smaku solą i pieprzem
Z jednej strony to potrzeba świeżości, jakiegoś orzeźwienia, a z drugiej- to jedyne zioło, którego mój Kot nie podgryza, dzięki czemu pnie się w górę dając okazałe listki. A ja te listki zrywam i dodaję wszędzie, gdzie uważam, że będą pasować. A to do makaronu, a to do mięsa, a to do risotta.
Na eksperymentach zarzucę risottem, a tu jak wiadomo makaron. Bo jak inaczej.
Tu i tu z groszkiem, bo mięta z groszkiem to dla mnie połączenie bardzo smaczne.
I fajnie pasuje.
Do makaronu dałam oprócz groszku i mięty, także orzechy laskowe, które fajnie chrupały w czasie jedzenia.
Makaron z groszkiem, miętą i orzechami laskowymi
- Krótki makaron- u mnie Spighe
- Groszek mrożony
- Mięta
- Śmietana
- Orzechy laskowe
- Czosnek
- Sól, pieprz
- oliwa
Makaron ugotować al dente. Pod koniec gotowania dodać mrożony groszek- dosłownie 2 minutki przed odcedzeniem makaronu.
Na patelni rozgrzać oliwę, wrzucić pokrojony w plasterki czosnek i chwilę podsmażyć. Dodac odcedzony makaron i groszek. Wymieszać, zdjąć z ognia. Dodać śmietanę, posiekane listki mięty oraz orzechy laskowe. Wymieszać. Doprawić do smaku solą i pieprzem
Smakowicie wygląda..
OdpowiedzUsuńpołączenie pyszne i super kolorystyka, muszę wypróbować :).
OdpowiedzUsuńa dziękuję, naprawdę bardzo smaczne kluski :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł i orzeźwiający :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
ohh bardzo mi sie podoba ten przepis:)
OdpowiedzUsuńMajanko no ba ;)
OdpowiedzUsuńDoto cieszę sie :)
Podoba mi się, bardzo wiosennie wygląda :)
OdpowiedzUsuńa dziękuję :)
OdpowiedzUsuńNie ma jak pyszny wiosenny minimalizm... To mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń:) kolory wiosny :)
OdpowiedzUsuńfajny makaronik, takiego nie widziałam jeszcze :) a jeśli chodzi o podsmażanie rzeczy do sałatek to ja zawsze podsmażam na oleju rzepakowym - oliwa jest dla mnie zbyt gorzka. Poza tym olej jest zdrowszy :)
OdpowiedzUsuńmmm wiosennie i lekko ;) podoba mi się ten makaron !
OdpowiedzUsuńBardzo lubię miętę z groszkiem :)
OdpowiedzUsuńtartinka ja używam oliwy jakoś z przyzwyczajenia :)
OdpowiedzUsuńSniadankomania cieszę się
Zemfi to moze pomiętolimy? ;)
Po pierwsze: fajny kształt klusek, po drugie: fajne danie :-)
OdpowiedzUsuńa podwójne dzięki :)
OdpowiedzUsuńFajnie bo tak wiosennie ;)
OdpowiedzUsuńoptymistyczne :)
OdpowiedzUsuńLekko i smacznie, groszek z mięta musi świetnie pasować :)
OdpowiedzUsuńpasuje pasuje :) polecam szczerze :)
OdpowiedzUsuń