Zapiekanka makaronowa jest świetnym sposobem na łączne wykorzystanie resztek, które w pojedynkę nie nakarmią do syta dwóch dorosłych osób.
Sposób jest prosty: wystarczy otworzyć szafkę i wziąć słoiki z makaronami, otworzyć lodówkę, a z niej zabrać warzywa (takimi, jakimi akurat się dysponuje), a potem to wszystko połączyć i wrzucić do piekła.
Taka zapiekanka to dobra rzecz jedzona od razu po upieczeniu, ale również dobra na zimno i po podgrzaniu. Bardzo pożyteczne danie ;)
Zapiekanka makaronowa z resztek (pomysł własny)
3 rodzaje makaronu: rurki tri colore, gwiazdki i annellini - ugotowane
por pokrojony w półkrążki i lekko podduszony na oleju
cukinia pokrojona w kostkę
papryka czerowna pokrojona w kostkę
do „sklejenia” masy: jajko, śmietana 18%, starty żółty ser
przyprawy: sól himalajska, pieprz kolorowy świeżo mielony, tymianek, czybryca zielona
Osobno ugotowałam makarony. Por poddusiłam na oleju, wymieszałam z pokrojoną cukinią i papryką. Wszystko połączyłam z mieszaniną: rozbełtane jajko, śmietana, ser i przyprawy. Wyłożyłam do ceramicznej posmarowanej masłem foremki i zapiekałam 30 minut w 200 stopniach.