Szybkich dań makaronowych ciąg dalszy. Tym razem w świetnym duecie szpinak i ser. Dla mnie mile widziany byłby jeszcze łosoś, ale nie przypłynął. Najlepsze w tym daniu jest to, że sos się robi w czasie gotowania makaronu. Natomiast finalnie makaron jest na tyle pyszny, że Pan R. wtrąbił tego dwa talerze.
Osobno w kieliszku było czerwone wytrawne wino chilijskie. Polecam :)
A po inne przepisy zapraszam również na Koty Kuchenne.
A po inne przepisy zapraszam również na Koty Kuchenne.
Lumaconi w sosie szpinakowo-serowym (przepis i wykonanie własne)
makaron lumaconi ugotowany w osolonym wrzątku
mrożone kostki szpinaku
mleko 3,2%
ser lazur
pieprz kolorowy świeżo mielony
Na patelni w mleku rozmroziłam szpinak, dodałam ser i trzymałam na ogniu dopóki się nie rozpuścił w szpinaku. Wyłączyłam gaz, doprawiłam pieprzem (z racji słonego sera - sól nie jest już potrzebna) i dobrze wszystko wymieszałam. Następnie przelałam do garnka z odcedzonym makaronem i wszystko wymieszałam razem. Podawałam z kieliszkiem wytrawnego czerwonego wina chilijskiego.
Takie dania lubię :) Też jadłam dzisiaj makaron ze szpinakiem :D
OdpowiedzUsuńO proszę! To się zgrałyśmy ;) A jak robiłaś?
UsuńJa też uwielbiam makaron ze szpinakiem :) tylko robię go według tego przepisu:
OdpowiedzUsuńhttp://kulinarneuniesienia.blogspot.com/2013/05/makaron-z-sosem-szpinakowym-z.html
Z suszonymi pomidorami rzeczywiście może być niezły. Zamiast kurczaka wolę jednak łososia, jakoś mi bardziej do szpinaku pasuje. A mleko jest u mnie zamiast śmietany po to, aby danie było lżejsze.
UsuńPozdrawiam
O popatrz, i ja niedawno robiłam makaron ze szpinakiem. Pyszności :)
OdpowiedzUsuń:)))
Usuńlumaconi podgotować, nadziać, zalać dobrym sosem i do piekarnika!
OdpowiedzUsuńhttp://puszka.pl/przepis/8851-lumaconi_ze_szpinakiem_w_sosie_serowym.html
OdpowiedzUsuń